Mama z HR
  • STRONA GŁÓWNA
  • O MNIE
  • OFERTA
  • MOJA KSIĄŻKA
  • BLOG
  • SKLEP
  • KONTAKT
  • 0
HomeSzkolenia onlineJak skutecznie szukać pracy?
  • Coaching Kariery

    300,00 zł
  • Pakiet: SZUKAM PRACY

    1.250,00 zł
Sold out

Jak skutecznie szukać pracy?

59,00 zł

Szkolenie w formule online, na żywo odbędzie się 8 lutego (środa), g. 10:00.
Warto być na żywo i skorzystać z możliwości uzyskania od razu odpowiedzi na swoje pytania 🙂

Czas trwania: 2h

Wszystkie zapisane osoby otrzymają link do włączenia się w dniu szkolenia, a później nagranie z dostępem do 30.06.2023.

W trakcie szkolenia dowiesz się:

  • co to znaczy aktywnie poruszać się po rynku pracy,
  • jak dotrzeć do ofert, które nie są nigdzie publikowane – czyli jak zhakować ukryty rynek pracy,
  • które działania znacznie podnoszą szanse na to, że rekruter przeczyta Twoje CV,
  • jak sprawić, by Twoje CV zachęcało do zaproszenia Cię na spotkanie,
  • co to znaczy dopasować CV do oferty pracy,
  • w jaki sposób przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej, żeby przekonać do siebie potencjalnego pracodawcę,
  • a jeśli dołączysz do nas na żywo – będziesz mieć niepowtarzalną okazję, by uzyskać od razu odpowiedź na nurtujące Cię pytania!

Brak w magazynie

Kategoria: Szkolenia online
Share:
FacebookTwitterPinterestEmail
  • Opis
  • Opinie (0)

Początek roku to czas różnych podsumowań i postanowień. Z doświadczenia rekruterskiego wiem, że ogrom ludzi podejmuje w tym momencie decyzję o zmianie pracy. To też moment, kiedy po świątecznym „sezonie ogórkowym” w rekrutacji, firmy wrzucają piąty bieg i na potęgę publikują nowe ogłoszenia. Wciąż jednak niewiele osób wie, jakie działania podjąć, by szukać pracy skutecznie.

Dlatego, jeśli i Ty rozważasz możliwość zmiany pracy lub zdecydowałaś się już na rozpoczęcie poszukiwań, zapraszam Cię na moje szkolenie, podczas którego dowiesz się, co stanowi klucz do szybkiego znalezienia dla siebie nowego miejsca zatrudnienia.

To szkolenie, to dwie godziny maksymalnie wypełnione wiedzą i praktycznymi wskazówkami – co robić, a jakich błędów się wystrzegać, by w ciągu kilku najbliższych tygodni Twój telefon się rozdzwonił z zaproszeniami na spotkania rekrutacyjne.

W trakcie dowiesz się:

  • co to znaczy aktywnie poruszać się po rynku pracy,
  • jak dotrzeć do ofert, które nie są nigdzie publikowane – czyli jak zhakować ukryty rynek pracy,
  • które działania znacznie podnoszą szanse na to, że rekruter przeczyta Twoje CV,
  • jak sprawić, by Twoje CV zachęcało do zaproszenia Cię na spotkanie,
  • co to znaczy dopasować CV do oferty pracy,
  • w jaki sposób przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej, żeby przekonać do siebie potencjalnego pracodawcę,
  • a jeśli dołączysz do nas na żywo – będziesz mieć niepowtarzalną okazję, by uzyskać od razu odpowiedź na nurtujące Cię pytania!

Dołącz do setek osób, które już skorzystały z mojej wiedzy i dziś cieszą się pracą, która daje im satysfakcję!

Wszystkie osoby otrzymają dostęp do nagrania szkolenia do końca czerwca 2023.

Recenzje

Na razie nie ma opinii o produkcie.

Napisz pierwszą opinię o „Jak skutecznie szukać pracy?” Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Product Filter

Close

Close

mama.z.hr

mama.z.hr
Kiedy w zeszłym tygodniu udzielałam wywiadu dla Kiedy w zeszłym tygodniu udzielałam wywiadu dla @radio_nowyswiat , padło pytanie o to, jak pracuję z Mamami, które chcą wrócić do aktywności zawodowej i jakie widzę u nich potrzeby w zakresie wsparcia. Od razu przypomniałam sobie te wszystkie konsultacje, kiedy zaczynałyśmy pracę od zaopiekowania negatywnych przekonań - że nikt mnie nie zatrudni, że jestem za cienka na pracę "w TAKIEJ firmie", że od razu pomyślą, że będę chodzić na zwolnienia, że w sumie co ja tam wiem i umiem, jest milion osób lepszych i mądrzejszych ode mnie... Co więcej, wodze te przekonania nie tylko wśród moich Klientek, to także u koleżanek dookoła. 

Jak to możliwe że nasza samoocena i poczucie własnej wartości aż tak spadają po pojawieniu się dziecka i przerwie zawodowej? Niby rozumiem to także od strony psychologicznej, ale i tak wciąż mnie to zaskakuje 🤷

Dlatego tak bardzo rośnie mi serce, gdy moje koleżanki i Klientki rozkwitają i wychodzą do świata z podniesionym czołem. 

Najlepszym tego przykładem jest A. - moja koleżanka, która przez rok tkwiła w totalnie toksycznym miejscu pracy i pozwalała swojej szefowej na naprawdę zbyt wiele komentarzy zahaczających niebezpiecznie o mobbing... Kiedy wreszcie zdecydowała się odejść, miała oczywiście mnóstwo obaw, że nikt nie będzie jej chciał. Ale pracowałam nad nią zawzięcie - napisalysmy nowe CV, zrobiła listę firm z okolicy i zaczęła wysyłać aplikacje. To było kilka tygodni temu. 
Dziś jej pierwszy dzień w nowej firmie. Czekam podekscytowana na relacje i wrażenia. 

Właśnie takie historie dodają mi skrzydeł i tak mocno potwierdzają, że to co robię ma sens. ❤️ 

Jeśli moja praca przyniosła też Tobie coś dobrego - podziel się tym proszę w komentarzu 🙂 

Ps..a jeśli chcesz tak jak A., rozpocząć nowy rozdział swojego życia zawodowego przyjdź do mnie na konsultację lub skorzystaj ze środowego szkolenia "Jak skutecznie szukać pracy". Link o szczegóły znajdziesz w bio @mama.z.hr 

#praca #rekrutacja #satysfakcja #tomasens #sens  #autopromocja
Może Cię zaskoczę, ale tak sformułowane pytani Może Cię zaskoczę, ale tak sformułowane pytanie w ogóle nie powinno się pojawić. Dlaczego? Bo kodeks pracy jasno określa, że podczas rekrutacji nie można odnosić się do życia prywatnego kandydatów.

Jak się nad tym dłużej zastanowić, to przecież Twój sposób spędzania czasu wolnego nie powinien mieć absolutnie nic do rzeczy! Dlaczego miałoby to jakkolwiek wpływać na decyzję pracodawcy? A przecież spotykamy się po to, by firma podjęła decyzję czy chce Ci zaproponować pracę. Czemu więc miałaby tracić czas na pytanie o coś bez znaczenia? 

W większości przypadków, kiedy pojawia się to pytanie, osoby rekrutujące nie mają złych intencji. Mogą (choć nie świadczy to o nich najlepiej) nie mieć pełnej wiedzy, co jest dozwolone, a co nie. 

Istnieje też pewna sytuacja, kiedy pytanie o zainteresowania może pojawić się na spotkaniu - tylko gdy sama podasz taką informację w CV. Można się wtedy odwołać do tego zapisu i o niego dopytać. 

Dlaczego w ogóle temat zainteresowań pojawia się w rekrutacji? Czasem może to być niewinna próba rozładowania atmosfery, zbliżenia się do kandydata. Przejścia na lżejszy ton rozmowy, pokazania że mamy ze sobą coś wspólnego - jeśli te zainteresowania się pokrywają. Ja np. chętnie dopytywałam o szczegóły kandydatów zainteresowanych planszowkami czy grami video. To też jest czasem sposób na sprawdzenie, czy kandydaci mówią prawdę - nie raz zdarzyło mi się usłyszeć od osoby "zainteresowanej książkami", że teraz to czyta głównie lektury z dzieckiem 🤦

Co zatem robić? Odpowiadać?

Zawsze zachęcam, żeby jeśli już wpisujesz hobby do CV, wybrać coś bardzo konkretnego, o czym będziesz mogła pogadać przez kilka minut. Gdy pytanie dotyczy tego zapisu sprawa jest prosta. Jeśli postanowiłaś nic nie wpisywać, a pytanie i tak się pojawia, możesz odmówić odpowiedzi. Oczywiście z uprzejmością i uśmiechem 😊 albo z komentarzem, że nie przygotowałaś się do rozmowy o swoim czasie wolnym, bo nie jest to raczej temat na rekrutację 😉

A jakie są Twoje doświadczenia z tym pytaniem?

Ps. Jeśli jesteś w trakcie szukania pracy lub chcesz się za to niedługo zabrać dołącz do szkolenia "Jak skutecznie szukać pracy" ➡️ szczegóły w bio @mama.z.hr
Pamiętacie, jak opowiadałam, co podlega ocenie p Pamiętacie, jak opowiadałam, co podlega ocenie podczas rekrutacji? Jedną z tych rzeczy jest to, na ile nasze oczekiwania odnośnie stanowiska i preferencje dotyczące pracy wpisują się w to, co firma ma do zaoferowania. 

Dlatego ja lubię pytać o różne kwestie związane właśnie z preferencjami, czyli co kandydaci i kandydatki wolą - jaki sposób pracy, jakie warunki, jakie podejście jest im bliższe. 

Jednym z ważniejszych dla mnie tematów do poruszenia jest to, czy bardziej odpowiada im praca samodzielna, a może wolą działać zespołowo. Dlaczego ma to dla mnie znaczenie? 
➡ Bo w zależności od profilu stanowiska, będziemy oczekiwać różnych typów osób
➡ Jeśli dla kogoś ulubionym stylem jest praca zespołowa, a stanowisko o którym rozmawiamy wymaga w większości działania solo, istnieje duże ryzyko, że taka osoba szybko nam się wypali. I odwrotnie - jeśli ktoś woli pracować sam, a my go wrzucimy do środowiska, gdzie 80 czy 90% to praca zespołowa, będziemy mieć sfrustrowanego pracownika.

Wyobraź sobie, że codzienne musisz robić coś, co stoi w sprzeczności z Twoją naturą. Jak długo dasz radę tak funkcjonować, zanim frustracja sięgnie zenitu? 

Dlatego tak często Wam powtarzam, że nie chodzi o to, by wygrywać każdą rozmowę kwalifikacyjną. Rekrutacja ma służyć Wam do tego, by dowiedzieć się jak najwięcej o firmie i stanowisku, by podjąć świadomą decyzję, czy chcę dołączyć do tego pracodawcy na dłużej. 

Jak zatem odpowiedzieć? 
Zgodnie z prawdą. Powiedz, w jakich warunkach czujesz się lepiej. Jeśli nie masz wyraźnych preferencji - także powiedz wprost, że dobrze odnajdujesz się w obu sytuacjach. 

Jak podoba Ci się takie podejście?

Ps. Jeśli czujesz, że w procesie rekrutacji błądzisz po omacku i chcesz zdobyć konkretną wiedzę, jak przejść przez niego sprawnie i bez bólu, zapraszam Cię na szkolenie "Jak skutecznie szukać pracy", które odbędzie się w środę, 8 lutego! Link do zapisów i więcej szczegółów znajdziesz w bio @mama.z.hr 

#autopromocja #rozmowakwalifikacyjna #praca #szukaniepracy #rekrutacja #zmianapracy
Pytacie mnie czasami, czy jest dobry moment na zmi Pytacie mnie czasami, czy jest dobry moment na zmianę lub szukanie pracy. Zwykle odpowiadam wtedy, że każdy moment jest równie dobry, ale muszę Wam zdradzić, że z mojego rekruterskiego doświadczenia, niektóre są po prostu gęściej wypełnione okazjami do tego. 

Co mam na myśli? Początek roku to czas, gdy po świątecznym sezonie "ogórkowym" w rekrutacji kandydaci znów zaczynają się interesować ogłoszeniami. Z kolei pracodawcy, często mając zatwierdzone nowe budżety osobowe, otwierają kolejne procesy rekrutacyjne, by pozyskać nowych pracowników. Lubię myśleć, że to czas obopólnego zainteresowania spotkaniem 😉 wystarczy (tylko i aż) wyjść sobie naprzeciw! 

I chociaż tematem rekrutacji zajmuję się już od wielu lat, czuję że nadal stosunkowo niewiele osób podchodzi do szukania pracy w sposób świadomy, wykorzystując w pełni swoje możliwości. Na przykład za każdym razem z gdy opowiadam o ukrytym rynku pracy, wciąż spotykam osoby zaskoczone, że coś takiego funkcjonuje 😉 

Jeśli na Twojej liście planów i postanowień tegorocznych znajduje się szukanie nowej pracy, to przychodzę z pomocą i pakietem wiedzy, który to poszukiwanie znacznie ułatwi. Po co narażać się na kolejne błędy i przedłużać te poszukiwania, skoro możesz skorzystać z mojej wiedzy i doświadczenia, i przejść przez proces sprawnie oraz bez większych turbulencji? 

W środę, 8 lutego o g. 10:00 zapraszam na dwugodzinne szkolenie, podczas którego dowiesz się m.in.: 
👉jak dotrzeć do ofert, które nie są nigdzie publikowane – czyli jak zhakować ukryty rynek pracy,
👉które działania znacznie podnoszą szanse na to, że rekruter przeczyta Twoje CV,
👉co to znaczy dopasować CV do oferty pracy,
👉w jaki sposób przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej, żeby przekonać do siebie potencjalnego pracodawcę... 

I wiele innych! Link do zapisów znajdziesz w bio @mama.z.hr

Daj znać znajomym, którzy zbierają się do szukania pracy! 

A jeśli masz jakieś pytania - śmiało! 

#autopromocja #szkolenie #szukaniepracy #praca #rozmowakwalifikacyjna #rekrutacja
Post sponsorowany, przygotowany we współpracy z Post sponsorowany, przygotowany we współpracy z Sodexo Benefits and Rewards Services. 

Nie wiem, jak jest u Ciebie, ale ja cały czas mam z tyłu głowy niekończącą się listę zadań rodzicielskich. Część z nich powtarza się jak w dniu świstaka - sprzątanie, pranie, gotowanie, zakupy. I choć lubię gotować, to są takie chwile gdy mam serdecznie dosyć planowania i przygotowywania posiłków. Kiedy marzę sobie po cichu, by ktoś tę jedną rzecz wykreślił z mojej listy zadań. 

Tak było w poprzedni weekend. Wstaliśmy dość późno, więc i śniadanie wypadło bliżej południa. Kiedy się po nim ogarnęliśmy i wybraliśmy na spacer, zrobiła się późna pora obiadowa. A co tam, postanowiłam że zaszalejemy i wybraliśmy się do restauracji na naleśniki. Jeju, to było takie przyjemne - wybrać coś z listy i dostać gotowy posiłek. Niby prozaiczna sprawa, ale poczułam się jak na wakacjach.

To nie jedyny taki moment w rodzicielstwie, kiedy gotowanie obiadu jest ostatnim, na co mamy ochotę. Dla mnie był to też powrót po porodzie do domu czy jedna z licznych w tym sezonie chorób, która rozłożyła nam całą rodzinę.

Wiem po sobie, a także z relacji wielu bliskich mi mam, jak często nasze odżywianie spada na koniec listy priorytetów. W natłoku obowiązków, gdy wszyscy dookoła potrzebują naszej uwagi i działania zdarza się, że zapominamy o tym, że nasz dobrostan, nasze zdrowie i siły to także dobrostan naszej rodziny, która z tego zdrowia i siły korzysta każdego dnia. 

I ja wiem, że łatwo się mówi. Sama często jem byle co - łapię kanapkę lub jogurt, byle jakoś przetrwać. Nie każdy ma blisko rodzinę, która poratuje domowym obiadem w trudniejszych momentach. Nie każdy może pozwolić sobie, by raz czy dwa w tygodniu zamówić obiad z restauracji. Jestem tego bardziej niż świadoma. 

Ale istnieją jeszcze inne sposoby, jak mogą nas w tym wspierać np. pracodawcy. Niedawno miałam okazję poznać bliżej jeden z benefitów oferowanych przez firmę Sodexo - kartę LunchPass. To właśnie taka furtka, by raz na jakiś czas odpuścić gotowanie, bez obciążania codziennego budżetu. 

O samej karcie więcej możesz przeczytać tu: https://twoje.sodexo.pl/lunch-pass-dofinansowanie-posilkow 

A Ty co myślisz o takim beneficie?
Pierwsze lata mojej pracy w HR wypełniała w duż Pierwsze lata mojej pracy w HR wypełniała w dużej mierze rekrutacja na stanowiska sprzedażowe. Tygodniowo miałam umówionych zwykle około 20-30 kandydatów na konsultantów i sprzedawców w sklepach. Rozmowy były bardzo podobne do siebie, a obowiązkowym punktem każdej z nich scenka sprzedażowa. 

Wiem, wiem - zmora i znienawidzony element praktycznie dla każdego kandydata. Może i Ty powiesz, że scenki nie oddają tego, czy ktoś naprawdę umie sprzedawać, że są sztuczne i nienaturalne. Niestety nikt do tej pory nie wymyślił lepszej metody weryfikacji tego, czy kandydaci potrafią prowadzić rozmowy handlowe 🤷 

Ja z kolei (co okazało się zaskakujące dla mnie samej) pokochałam te scenki! Uwielbiałam wymyślać nowe argumenty, podgrywać trudnych i niezdecydowanych klientów i obserwować przy tym, jak reagują i jak radzą sobie kandydaci. Do dziś pamiętam kilku "wymiataczy", którzy zrobili na mnie wrażenie. 

Muszę jednak podkreślić, że moje scenki zawsze dotyczyły produktu, jaki potencjalnie miał być sprzedawany na nowym stanowisku. To wymagało od kandydatów wykazania się także jakąś wiedzą na temat potencjalnego pracodawcy i jego oferty. Nigdy nie prosiłam kandydatów o to, by sprzedali mi przysłowiowy długopis. Właśnie takie scenki - oderwane od realiów stanowiska moim zdaniem niewiele wnoszą i budują złą sławę scenek i rekruterów. 

Jeśli więc poszukujesz pracy w sprzedaży, wybierając się na rozmowę kwalifikacyjną miej na uwadze, że wystąpienie scenki jest bardzo prawdopodobne. Jak sobie z nią poradzić? 
👉Nie zaczynaj od marudzenia, jak bardzo nie lubisz scenek
👉Przed rozmową zapoznaj się z ofertą firmy
👉Zadawaj pytania "klientowi", poznaj jego potrzeby
👉Przygotuj się na możliwe obiekcje i odpowiadaj na nie
👉 Pokaż swoją postawę prokliencką i dążenie do finalizacji sprzedaży

A jeśli jednak każą Ci sprzedać długopis? Zapytaj czy możecie rozmawiać o realnym produkcie. Jeśli nie - podejmij rękawicę! Zasady obowiązują te same 😉 

A Ty - lubisz scenki czy na samą myśl dostajesz wysypki? 

---
#rozmowakwalifikacyjna #praca #szukampracy #rekrutacja #trudnepytania
Zobacz więcej Obserwuj mmie na Instagramie
  • POLITYKA PRYWATNOŚCI STRONY MAMAZHR.PL

@2019 - 2022 Mama z HR. Wszelkie prawa zastrzeżone


Back To Top
Mama z HR
  • STRONA GŁÓWNA
  • O MNIE
  • OFERTA
  • MOJA KSIĄŻKA
  • BLOG
  • SKLEP
  • KONTAKT

Shopping Cart

Close

Brak produktów w koszyku.

Close